
Dziś nad miastem dominować będą chmury, które jednak nie przyniosą ze sobą opadów. To niebawem się jednak zmieni...
Walentynki upłyną nam bez słońca. Przed nami pochmurny dzień, bez szans na jakiekolwiek przejaśnienia. To sprawka zgniłego wyżu o nazwie Feuka.
- We wtorek będziemy w zasięgu silnego wyżu atmosferycznego, którego centrum znajduje się blisko naszego kraju, ale nadal wilgotne powietrze sprawi, że dzień i tak będzie pochmurny - wyjaśnia Rafał Maszewski, meteorolog i autor serwisu internetowego pogodawtoruniu.pl.
Popołudniową porą temperatura w naszym mieście podskoczy do maksymalnie 5 stopni. W nocy z wtorku na środę (14/15 lutego) na skali zobaczymy już okolice "zera". Północno-zachodni wiatr ma być słaby. Poza tym biomet jest neutralny, czyli nie ma wpływu na nasze samopoczucie, a ciśnienie jest wysokie i stabilne.
Jutro bez większych zmian za oknami, w czwartek pojawią się niewielkie przejaśnienia w postaci słońca. Na horyzoncie załamanie pogody w Toruniu. Od piątku przydadzą się nam parasole - zapowiadane są opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Poza tym wiatr da nam się we znaki. Temperatura nadal ma być na wyraźnym plusie, nocami mogą występować delikatne przymrozki.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bo to święto ogólnie jest zgniłe.
Cyklonów w tym roku było już kilka. Potem nastały antycyklony. Teraz pora na wyż. Ale dlaczego od razu "zgniły"? :)