W jaki sposób należy się bronić w sytuacji pozwu, gdzie jest cesja wierzytelności?

Materiał partnera
28/08/2025 05:50

W danych okolicznościach bardzo często jest tak, że klienci zawierają umowy z firmami pożyczkowymi bądź bankami a później dawni wierzyciele sprzedają swoje prawa tj. wierzytelności innym podmiotom gospodarczym. Co wtedy należy robić?

Pożyczka zawarta z podmiotem X a pozew jest od podmiotu Y. Podmiot Y składa pozew o zapłatę do Sądu Rejonowego (bądź Okręgowego, decyduje wartość sporu) Wydziału Cywilnego (Gospodarczego). Sąd wydaje nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym lub wnosi o udzielenie odpowiedzi na pozew. Jeśli dany pozwany będzie bierny - nic nie zrobi (tj. nie udzieli odpowiedzi merytorycznej) uzyska prawomocne orzeczenie podmiot Y i będzie egzekucja przez komornika sądowego. Dlatego bardzo ważna jest właściwa reakcja pozwanego na tym etapie. Zwracam uwagę, iż kwestia zarzutów (odpowiedzi) na powództwo podmiotu Y jest ważna. Ważna jest jego poprawność.

Jeśli powód - podmiot Y powołuje się na umowę pożyczki z innym podmiotem X i wskazuje, że jest obecnie właścicielem roszczenia warto dokładnie zbadać ten fakt i o to wnosić do Sądu. Dalej ważnym elementem, jest też możliwość oceny umowy pożyczki pod kątem klauzul niedozwolonych, gdzie np. świadczenie wzajemne jest rażąco niewspółmierne, Warto sprawdzić ile pieniędzy otrzymaliśmy, po jakim czasie mamy zwrócić (często już po 1 miesiącu) i ile tych pieniędzy, jaka jest prowizja, zdarza się od 30 do 50% kwoty kapitału, ale i powyżej 100 % samego kapitału pożyczki.

Ustawodawca wymaga, aby świadczenie wzajemne było niewspółmierne. Ustawodawca nie stopniuje już niewspółmierności, co oznacza, że na podstawie literalnej wykładni nie ma uzasadnienia do jej ograniczania poprzez jej stopniowanie. Idąc dalej w tym kierunku, należałoby przyjąć, że pojęcie "zysku godziwego” można równoważyć zyskiem odpowiednim, właściwym, słusznym, dozwolonym, rzetelnym oraz uczciwym. Nie będzie zyskiem niegodziwym zysk, który został dopuszczony przez prawo, na przykład w postaci maksymalnych odsetek, jakich może żądać wierzyciel od dłużnika. Ale wysoka prowizja już będzie stanowiła naruszenia prawa.

Umowa naruszająca zasady uczciwego obrotu oraz lojalności wobec kontrahenta może być uznana za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, w razie braku wystąpienia wyzysku lub nie powstania wszystkich jego przesłanek przewidzianych w art. 388 § 1 k.c. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy do ukształtowania stosunków umownych w sposób wyraźnie krzywdzący dla jednej ze stron doszło przy świadomym lub tylko spowodowanym niedbalstwem wykorzystaniu przez drugą stronę swojej silniejszej pozycji, przy znacznej intensywności pokrzywdzenia drugiej strony.

Zgodnie z treścią art. 388 § 1 k.c., jeżeli jedna ze stron, wyzyskując przymusowe położenie, niedołęstwo, niedoświadczenie lub brak dostatecznego rozeznania drugiej strony co do przedmiotu umowy, w zamian za swoje świadczenie przyjmuje albo zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jej własnego świadczenia, druga strona może według swego wyboru żądać zmniejszenia swego świadczenia lub zwiększenia należnego jej świadczenia albo unieważnienia umowy. Dodatkowo § 1 ww. artykułu wprowadza domniemanie, zgodnie z którym jeżeli wartość świadczenia jednej ze stron w chwili zawarcia umowy przewyższa co najmniej dwukrotnie wartość świadczenia wzajemnego, domniemywa się, że przewyższa je w stopniu rażącym.Działanie mające na celu wykorzystanie niedołęstwa osób starszych może być podstawą uznania zaistnienia wyzysku.

Tak więc dokonując oceny niewspółmierności świadczenia wzajemnego, należy brać pod uwagę podmioty, które pozostają w relacji wierzyciela oraz dłużnika, rodzaj przyjętego zobowiązania i z kim zawarte relacje. Przechodząc jednak do głównego wątku, co wskazać w Sądzie, jakie argumenty podnieść podaję główne podstawy.

W pierwszym aspekcie należy się zastanowić nad samym powództwem, wysokością kwoty, kto jest autorem powództwa (kto podaje się za właściciela wierzytelności). Czy kwestionujemy czy nie kwestionujemy? Zalecam kwestionowanie jeśli jest cesja wierzytelności.

Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).

Wobec stanowiska procesowego pozwanej (kwestionowania roszczenia), to na powodzie spoczywa ciężar wykazania zasadności  i wysokości dochodzonego roszczenia, w tym obalenia zarzutów strony przeciwnej. Dlatego jeśli prawidłowo sformułujemy zarzuty wygramy proces.

Jako pierwszy zasadne jest podnieść zarzut:

  1. brak legitymacji czynnej powoda. Do podstaw umowy sprzedaży wierzytelności należą bowiem: 1) oznaczenie wierzytelności, będącej przedmiotem przelewu, 2) cena wierzytelności. Brak któregokolwiek z tych elementów oznacza, że do zawarcia umowy sprzedaży wierzytelności nie dochodzi. W rozpoznawanych sprawach, cena jest ukrywana (a to jako tajemnica handlowa, a to zamazywana na umowach, a to należy sprawdzić w sprawie) gdyż wobec braku wymienionych elementów jak braku ceny, do zawarcia umowy sprzedaży wierzytelności w ogóle nie dochodzi.  W przypadku umowy sprzedaży wierzytelności czynności prawna która nie spełnia ustawowych koniecznych wymogów jej dokonania (powód nie chce podać ceny za ile rzekomo kupił wierzytelność) jest w świetle art. 58 § 1 kc nieważna. W przypadku umowy cesji wierzytelności zgodnie z regulacją art. 509 kc i art. 535 kc tymi wymogami są  jej przedmiot oraz cena one bowiem określają wzajemne świadczenia stron czynności prawnej stanowiące o jej istocie. Dalej sama kwestia legitymacji osób zawierających umowę cesji (którą kwestionujemy) również musi zostać analizowana. Bardzo często podczas czytania takiej umowy można dostrzec brak indywidualizacji wierzytelności (do sprzedaży dochodzi kilka, kilkanaście wierzytelności w pakiecie i nasza ma tam się rzekomo znajdować) a to kłóci się z indywidualizacją i podchodzi pod umowę zlecenia (windykacji) zamiast umowy sprzedaży. Ponadto powód musi wykazać umocowanie osób, które podpisały umowę przelewu wierzytelności oraz aby dołączony do pozwu wykaz wierzytelności dotyczył ww. umowy. Dalej to powód powinien wykazać, aby wierzycielowi pierwotnemu przysługiwał w dniu dokonania cesji wierzytelność wobec strony pozwanej dług w deklarowanej wysokości. W tej sprawie to powód musi wykazać prawidłowo umocowanie osób, które podpisały umowę przelewu wierzytelności (i z tym może być problem dowodowy po stronie powoda). Problem będzie jeszcze większy dla powoda jeśli ustalimy, iż podmiot jest zarejestrowany poza krajem RP. Dlatego ważne jest podniesienie zarzutu braku legitymacji do wniesienia powództwa.
  2. Kolejny zarzut to np. zarzut braku legitymacji biernej po stronie pozwanego. W sytuacji gdy przedmiotowa umowa pożyczki została zawarta za pomocą środków porozumiewania się na odległość (np. przez internet) to powód winien wykazać w toku postępowania, że zostały złożone stosowne oświadczenia woli przez strony umowy. A tego powód może nie wykazać. Umowa ta nie została bowiem podpisana przez pozwanego, zaś strona powodowa może nie przedłożyć żadnego dowodu dla wykazania, że pozwany zaakceptowała warunki umowy. Strona powodowa nie przedstawi żadnych dowodów pisemnych potwierdzających wyrażenie zgody strony pozwanej na zawarcie umowy, w szczególności nie przedstawi żadnych dowodów np. w postaci wykazu logowań strony pozwanej na stronie internetowej czy złożenia wniosku o udzielenie kredytu i pisemnej akceptacji warunków umowy. Powód może nie wykazać bowiem, że pozwany wyraził wolę w zakresie zawarcia przedmiotowej umowy i zaakceptował jej warunki.  W konsekwencji zasadny jest zarzut braku legitymacji biernej (po stronie mojego klienta). To powód musi wykazać, czy ten pozwany to rzeczywiście osoba z którą zawierano umowę na odległość. Umowa ta nie została bowiem podpisana przez pozwanego, zaś strona powodowa nie przedłożyła żadnego dowodu dla wykazania, że pozwany złożył pisemne oświadczenie i zaakceptował warunki umowy. Taki sposób udzielania umowy pożyczki jaki został zaprezentowany w sprawie może służyć do wyłudzania pożyczek, oszustw, kradzieży tożsamości, gdzie jest udzielana pożyczka na czyjeś dane. Dowód zawarcia umowy z konsumentem na odległość jest mało wiarygodny w danej sprawie. Mając na uwadze powyższe należy wskazać, że zawarcie umowy kredytu konsumenckiego nie wymaga zachowania formy pisemnej, w związku z czym co do zasady umowa taka może być zawarta również za pomocą środków porozumiewania się na odległość. W konsekwencji powyższego sam brak podpisu pozwanej pod umową nie stanowi o uznaniu, że między stronami nie doszło do zawarcia umowy kredytu. Niemniej jednak powód winien wykazać w toku postępowania, że zostały złożone stosowne pisemne oświadczenia woli przez strony umowy. Powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika może nie przedstawić jednak jakiegokolwiek dowodu na zawarcie przedmiotowej umowy. Sam fakt udzielenia lichwiarskiej pożyczki przez powoda nie jest żadnym dowodem akceptacji warunków umowy pożyczki przez pozwanego. Tym samym logiczny jest zarzut braku legitymacji biernej (po stronie pozwanej). Podkreślić należy, że posiadanie przez stronę powodową legitymacji czynnej, natomiast przez stronę pozwaną legitymacji biernej, jest kluczową przesłanką, od której uzależniona jest możliwość uwzględnienia powództwa. Brak którejkolwiek z nich prowadzi do oddalenia powództwa już z samej tej przyczyny.
  3. Kolejnym zasadnym zarzutem jest podniesienie braku wykazania w pozwie sposobu wyliczenia wysokości należności głównej. Powód powinien odnieść się do istotnej kwestii. Ciężarem procesowym jest powinność strony podporządkowania się decyzjom sądowym, jeżeli ta chce uniknąć niekorzystnego dla siebie skutku procesowego. Zarzut braku wskazania w pozwie i udowodnienia istnienia podstawy do wyliczenia danej kwoty (opłaty, prowizja i inne koszty), brak wskazania w pozwie i udowodnienia istnienia podstawy wymagalności dochodzonego roszczenia, brak dokonania pełnego rozliczenia zadłużenia wskazującego na kwotę dochodzonej należności tj. dokonanie wyliczenia udostępnionej pozwanej kwoty z uwzględnieniem dokonanych wpłat do dnia wniesienia powództwa, wskazania sposobu wyliczenia odsetek ustawowych, innych opłat (prowizji innych), podstawy dokonania zmian oprocentowania / w szczególności poprzez wyodrębnienie kapitału i odsetek oraz sposobu zaliczenia poszczególnych wpłat na poczet wymagalnych kwot kapitału i odsetek. Umowa pożyczki jako „lichwiarska” jest nieważna (art. 58 § 2 k.c.). Działania powoda mogą być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, w szczególności z tradycyjną zasadą uczciwości i rzetelności kupieckiej. Wobec tego, że zasady współżycia społecznego ograniczają zasadę swobody umów (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 2 i 3 k.c.). w/w umowa również z tego powodu jest częściowo, bezwzględnie nieważna w omawianym zakresie na podstawie art. 58 § 2 k.c. w zw. art. 58 § 3 k.c. Zarówno art. 353 1 k.c., jak i art. 58 § 1 i 2 k.c. w sposób jednoznaczny zakreślają bowiem granicę, w jakich strony mogą dokonywać czynności prawnych. Prawo chroni uczciwość obrotu i zabrania rażącego naruszania reguł słuszności kontraktowej. Niezależnie od powyższych rozważań podnieść należy, że powód nie udowodnił żądania w omawianym zakresie, nie przedłożył bowiem żadnego dowodu, który wskazywałby na rzeczywistą wysokość poniesionych kosztów związanych z obsługą pożyczki, które w istocie sprowadzały się jedynie do technicznej czynności monitorowania spłaty pożyczki. Podobne stanowisko należy zająć co do dochodzonej opłaty obejmującej tzw. koszty windykacyjne. Podkreślenia wymaga, że za niedozwolone klauzule umowne, w świetle art. 385 1 § 1 k.c., należy uznać te postanowienie umowne, które pod postacią opłaty pobieranej formalnie na poczet pokrycia kosztów konkretnych czynności (w tym wypadku prowizji za udzielenie kredytu), w rzeczywistości stanowią dla pożyczkodawcy źródło dodatkowego zysku, ukryte przed konsumentem, pozwalającego mu omijać przepisy dotyczące wysokość odsetek maksymalnych oraz niedopuszczalności kary umownej za niespełnienie świadczenia pieniężnego (art. art. 483 § 1 k.c.). Skoro powód w toku niniejszego postępowania nie wykazał, ani nawet nie próbował wykazać, że faktycznie poniósł w związku z zawarciem z pozwaną umowy pożyczki takie koszty, zatem powództwo powinno zostać oddalone. Zachowanie powoda może polegać na zawarciu tzw. umowy lichwiarskiej, tzn. nakładającej na drugą stronę umowy obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym. Ponadto mając na względzie, że w niniejszym przypadku mamy do czynienia z obrotem konsumenckim, podnoszę, iż stosowany przez powoda zabieg dowolnego naliczania opłat prowadzi do naruszenia interesów konsumenta.
  4. Należy też dodać, iż w przypadku gdy  pozwanym  jest  konsument czynności Sądu  nie  mogą ograniczać się  wyłącznie do  oceny  roszczenia  w   zakresie    jego  podstawy faktycznej pod kątem braku co do okoliczności przytoczonych przez  powoda,  a w   pozostałym zakresie  głównie  pod  kątem  tego, czy  nie  jest  ono  oczywiście bezzasadne, lecz Sąd powinien z  urzędu dokonać oceny nieuczciwych postanowień umowy  konsumenckiej i w  konsekwencji zrealizować konstytucyjną zasadę  ochrony konsumenta  wynikającą   z  art.  76  Konstytucji  RP, a także gwarancje wynikające z   Dyrektywy 93/13 (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 10 maja  2023 roku w sprawie II NSNc 168/23). W  orzecznictwie Sądu  Najwyższego podkreśla się,  że  praktyka wydawania nakazu  zapłaty  przeciwko konsumentowi,  z  pominięciem kontroli  umowy,  będącej  źródłem  stosunku podstawowego „będzie  prowadzić powstania do  mechanizmu obejścia  Dyrektywy  93/13  i   stanowić będzie  strukturalne zagrożenie zbiorowych interesów konsumentów (vide:  Wyroki  Sądu  Najwyższego  z   28  lipca   2021  roku  w  sprawie I   NSNc  179/20,  z   2  czerwca  2021  roku   w  sprawie  I   NSNc  180/20,  z  25  listopada 2020  roku  w  sprawie I   NSNc  57/20,  z    28 października 2020 roku w sprawie I NSNc 22/20). Mając na uwadze przedstawione powyżej okoliczności, zasadne jest wnosić, aby Sąd uznał, iż powód nie udowodnił wysokości dochodzonego roszczenia i na podstawie art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c., Sąd oddalił powództwo, uznając, iż nie zostało ono udowodnione.

Kontakt z toruńskim biurem Centrum Pomocy Kredytobiorcom jest możliwy telefonie pod numerami 575 777 356 i 663 279 401 oraz mailowo pod adresem: kontakt@cpk-24.pl.

Autor: Adw. Arkadiusz Jan Charążka

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: ototorun.pl Aktualizacja: 28/08/2025 10:54

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Wróć do