Reklama

W garniturze na rowerze? "Oczywiście, że tak". Rozmawiamy z Joanną Jaroszyńską

28/03/2017 06:35

Jest wiosna - czas na dwa kółka! O ścieżkach rowerowych, kulturze uczestników ruchu rozmawiamy z Joanną Jaroszyńską ze Stowarzyszenia Rowerowy Toruń.

Oto Toruń: Często używa się hasła "miasto przyjazne rowerzystom". Czy Toruń do nich należy?

Joanna Jaroszyńska: Jest coraz bardziej przyjazny, ale do pełni szczęścia trochę nam jeszcze brakuje.

Czego brakuje?

Przede wszystkim ciągłości infrastruktury, o tym mówimy od bardzo dawna. Oczywiście, powstają nowe drogi rowerowe, ale nadal nie można z każdej części Torunia sprawnie i bezpiecznie dojechać do centrum miasta. To jest główny minus. Jeżeli to się poprawi, to będzie wtedy można mówić, że Toruń jest przyjazny rowerzystom.

Poza tym trochę też zależy od kultury nas wszystkich: kierowców, pieszych, ale też i rowerzystów. Chodzi o to, by każdy uczestnik ruchu wzajemnie się szanował na ulicach.

Gdzie przede wszystkim brakuje ciągłości infrastruktury rowerowej w mieście?

Problem jest przede wszystkim z dojazdem z Rubinkowa do centrum miasta. Szosa Lubicka na wielu fragmentach ma oczywiście infrastrukturę rowerową, ale są też i takie miejsca, gdzie jej nie ma i to jest dla nas problem.

Problemem jest też dojazd z lewobrzeżnego Torunia, mam tu na myśli Stawki i Podgórz, do centrum.

Na moście im. J. Piłsudskiego nie ma wyodrębnionej ścieżki dla rowerzystów. Pl. Armii Krajowej i wiadukt kolejowy tam również rowerzystom trudno się jeździ. W ciągu najbliższych lat miasto powinno się tym zająć. Inaczej ruch rowerowy z lewobrzeżnej części Torunia do centrum nie będzie się rozwijał.

Inwestycje to jedno, druga sprawa to wzajemny szacunek między rowerzystami a kierowcami i pieszymi. O tym już Pani wspomniała. Czy jest poprawa pod tym względem?

Wydaje mi się, że w ostatnich latach zmieniło się to na plus. Kierowcy bardziej zwracają uwagę na rowerzystów. Jestem zdania, że każdy kto porusza się po mieście jakimkolwiek środkiem transportu, to musi zwracać uwagę na innych.

Dlatego ważna jest edukacja...

Kwestie związane z edukacją, nie tylko w naszym mieście, są mocno zaniedbane. Nie ma specjalnej edukacji skierowanej do rowerzystów, w jaki sposób powinni oni jeździć i zachowywać się na drogach. Samo rozdawanie odblasków czy upominanie rowerzystów za jeżdżenie po pasach nie rozwiązuje tego problemu.

Plagą jest też to, że piesi wchodzą na ścieżki rowerowe...

To też się zdarza, ale to samo można powiedzieć o rowerzystach, którzy jeżdżą po chodnikach.

Piesi powinni bardziej uważać jak chodzą, rowerzyści, gdzie jeżdżą - każdy niech zacznie od siebie.

Jest już wiosna. Z tego powodu coraz większa liczba mieszkańców decyduje się na dwa kółka. Chodzi nie tylko o rekreację. Także do pracy lub szkoły chętniej dojeżdżamy rowerem...

I o to głównie nam chodzi, żeby więcej osób dojeżdżało do pracy i szkoły rowerem. Dwa kółka powinny nam służyć nie tylko w weekendy, warto używać tego środka transportu do codziennych podróży po mieście.

W garniturze na rowerze też można?

Oczywiście, że tak. Tylko trzeba mieć odpowiedni rower, żeby nam ten garnitur się nie zniszczył. Należy też pamiętać o ubraniach przeciwdeszczowych, bo pogoda zawsze może nas zaskoczyć. Jeżeli ktoś ma do pracy kilka kilometrów, to rowerem może dojechać bez problemów. To czysta przyjemność!

 

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do