W tym tygodniu w Auli UMK odbyło się otwarte spotkanie poświęcone prezentacji projektu statutu Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Zakładał on, że trzy toruńskie wydziały zostaną zlikwidowane.
Toruńska uczelnia wprowadza zmiany, bo musi dostosować się do nowej ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce, czyli „Konstytucji dla Nauki” Jarosława Gowina. Od kilku miesięcy specjalna komisja przygotowywała projekt nowego statutu UMK. W tym tygodniu - we wtorek 5 lutego - władze uczelni zaprezentowały jego projekt na otwartym spotkaniu w Auli UMK. - Powinniśmy być gotowi na zmianę i zmierzyć się z nieznanym. Badawczy profil uniwersytetu wymaga nowej struktury, a przede wszystkim przełamania grubych wydziałowych murów, które utrudniają prowadzenie badań naukowych. Uniwersytet nie jest luźną federacją wydziałów. Nawet jeśli tak go postrzegaliśmy w ostatnich latach - mówił podczas spotkania rektor UMK prof. Andrzej Tretyn.
Tak jak wspomniał rektor Tretyn, UMK ma szansę zostać jednym z dziesięciu w Polsce uniwersytetów badawczych. Również dlatego wydawało się, że grube wydziałowe mury zostaną przełamane prawdopodobnie już niedługo na Wydziale Politologii i Studiów Międzynarodowych, Wydziale Nauk Pedagogicznych i Wydziale Nauk o Ziemi. Skąd taka decyzja? W projekcie statutu znalazł się zapis, który informuje, że wydział musi tworzyć minimum 70 pracowników naukowych. A wymienione wyżej jednostki nie spełniają tego warunku.
- Nasza uczelnia chce przyciągać mniejszą ilość, ale za to lepszych kandydatów na studia. Chce, żeby przyjeżdżali do nas najlepsi kandydaci z całej Polski, a stopniowo także z innych krajów. Nie sposób to uczynić pozostawiając wszystko w starym porządku, do którego się przyzwyczailiśmy. Rozumiem emocje towarzyszące i sentymentalne przyzwyczajenia do struktur i nazw, ale nie możemy się nimi kierować racjonalnie zarządzając uniwersytetem - dodawał prof. Tretyn.
Na spotkaniu, na którym zaprezentowano projekt statutu byli obecni również naukowcy związani z WPiSM. Najgłośniej przeciwko zmianom na toruńskiej uczelni protestował prof. Wojciech Polak. Naukowiec ogłosił, że „rektor UMK w prywatnych lub półprywatnych rozmowach przyznaje, że nie ugnie się, jeśli chodzi o politologię”. Ponadto wyliczał, że UMK nie ma szans na zostanie uczelnią badawczą.
- Jeżeli ma być tych uczelni badawczych dziesięć, to policzmy sobie. Cztery uniwersytety - Warszawa, Kraków, Poznań oraz Wrocław. Do tego trzy politechniki, Szkoła Główna Handlowa, Akademia Rolnicza oraz Akademia Hutniczno-Górnicza. Jeśli znajdzie się miejsce dla piątego uniwersytetu, to będzie to uczelnia z Gdańska - tłumaczył prof. Polak.
W obronie WPiSM stanął również inny pracownik wydziału z ul. Batorego - dr Michał Piechowicz. Naukowiec zwracał uwagę, że reforma ma być jakościowa, a z jego obserwacji wynika, że będzie jednak ilościowa. Wszak wydział miałby zostać zlikwidowany między innymi przez brak wystarczającej ilości pracowników naukowych.
- Ja oraz moi koledzy świadomie wybraliśmy swoją drogę na UMK, a mieliśmy inne propozycje, bo kochamy naukę - mówił dr Piechowicz. - WPiSM wypracował dwukrotnie kategorie A. Mamy bardzo silne dyscypliny naukowe, posiadamy 50 studentów zagranicznych i dlatego jesteśmy jedną z trzech lokomotyw umiędzynarodowienia uniwersytetu.
Prace nad nowym projektem statutu UMK trwały przez sześć miesięcy. Został on zaprezentowany 5 lutego w Auli UMK.
Starania środowiska naukowego z WPiSM nie poszły na marne. Dzisiaj (8 lutego) odbyło się kolegium dziekańskie. Podczas spotkania ustalono, że Wydział Politologii i Studiów Międzynarodowych będzie dalej istnieć. - Mam wielką przyjemność poinformować Państwa, że dzięki moim staraniom nasz Wydział będzie istniał. Przed nami wielkie wyzwania. O szczegółach poinformuję wkrótce! Dziękuję Państwu za pomoc i wsparcie - napisał w mediach społecznościowych dziekan WPiSM, prof. Zbigniew Karpus.
[AKTULIZACJA]
Dobre wiadomości studentom przekazał również dziekan Wydziału Nauk o Ziemi, prof. Marek Kejna. - Z wielką radością informuję, iż w dniu 8 lutego br. JM Rektor przekazał na spotkaniu z Kolegium Dziekańskim WNoZi informacje o nowych zapisach w projekcie Statutu UMK. Według tego Statutu Wydział Nauk o Ziemi może dalej istnieć w strukturach Uniwersytetu w dotychczasowej postaci - napisał dziekan Wydziału Nauk o Ziemi.
Na razie nie wiemy, jaka przyszłość czeka Wydział Nauk Pedagogicznych.
Praca nad nowym statutem UMK trwała przez pół roku. W pracach komisji uczestniczyło 15 osób. Dokument ma charakter projektu, dlatego władze uczelni oraz komisja, jak widać, wciąż biorą pod uwagę argumenty, które padły podczas spotkania otwartego. Głosowanie w sprawie statutu odbędzie się w marcu.
(Filip Sobczak)
fot. Andrzej Romański/UMK
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Chcesz coś sprzedać lub kupić, oferujesz usługi, szukasz pracownika lub pracy?
umk, wydział politologii i studiów międzynarodowych, likwidacja wydziałów, toruń - komentarze opinie
Porażka panie Rektorze. Ugiąć się przed politykami.
Ale czego wymagać od takiego rektora, lizusostwo
Miałem nadzieję że politologię przejmie wydział historyczny. Czyli fabryka nic nie wartych dyplomów będzie działała dalej.