
Twarde Pierniki przegrały kolejny mecz u siebie w tym sezonie. Nasza drużyna wciąż poszukuje formy z początku rozgrywek. W środę Polski Cukier Toruń uległ na własnym parkiecie MKS Dąbrowie Górniczej 81:89. Na wysokości zadania stanął jedynie Aleks Perka, który rzucił aż 17 punktów.
OtoToruń: Kolejna porażka Twardych Pierników. Tym razem lepsza od nas okazała się Dąbrowa Górnicza. Jesteś w stanie wytłumaczyć tę porażkę?
Aleks Perka: Myślę, że 35 minut graliśmy naszą koszykówkę, ale wystarczyło, że zagubiliśmy się w pierwszych pięciu minutach w trzeciej kwarcie. Rywale odskoczyli nam na 11 punktów i nie potrafiliśmy odrobić tych strat. W pierwszej kwarcie jeszcze potrafiliśmy je odrobić, ale w trzeciej odskoczyli za bardzo. Walczyliśmy do końca, ale nie możemy sobie pozwolić, żeby drużyna gości rzuciła nam 89 punktów.
Kibice przyzwyczaili się, że u siebie wygrywacie z takimi zespołami jak Dąbrowa Górnicza.
Może i tak, ale tabela pokazuje, że ta liga jest bardzo wyrównana. Każdy może wygrać z każdym. My w spotkaniu z Asecco również się męczyliśmy i wygraliśmy dopiero po dogrywce. To pokazuje, że żaden mecz nie jest łatwy. Niezależnie czy to zespół z 14, 15 czy z 7,8 miejsca w tabeli. Dlatego każdy mecz to walka i musimy podchodzić do nich tak samo.
To już 10 porażka Twardych Pierników w tym sezonie.
Była krótka przerwa między meczem z Asseco, w którym graliście również dogrywkę. To mogła być jedna z przyczyn porażki?
Zmęczenie na pewno gdzieś tam się wkradło. Myślę, że te pięć minut w pierwszej i trzeciej kwarcie zadecydowało. Trochę się pogubiliśmy, trochę odpuściliśmy. Dąbrowa to wykorzystała i nie mogliśmy się odbić po tych przestojach.
Jednak jest mały pozytyw - wpadło dziś ci dużo trójek.
Nie ma różnicy ile wpadło. Najistotniejsze jest, że przegraliśmy. Martwi, że w tych przestojach nie trzymaliśmy się naszych założeń.
(zdjęcia: twardepierniki.pl oraz facebook.com/BasketTorun)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie