Reklama

Tragedia na drodze pod Toruniem. Mieszkańcy żądają przejścia dla pieszych

Nie cichną reakcje po tragicznym wypadku na drodze krajowej nr 15 w Rogówku pod Toruniem. W niedzielę mieszkańcy spotkali się w miejscu zdarzenia, domagając się od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podjęcia działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa.

Śmierć w Rogówku

Przypomnijmy, że do śmiertelnego wypadku przy DK nr 15 doszło w miniony czwartek, 23 października. Około godz. 17:40 w miejscowości Rogówko 21-letnia kobieta, jadąca autem marki Audi, potrąciła 57-letniego mężczyznę, przekraczającego jezdnię w miejscu, gdzie nie ma pasów.

Chwilę po potrąceniu rozpoczęła się rozpaczliwa walka o życie potrąconego. Najpierw mężczyznę reanimowali świadkowie i okoliczni mieszkańcy, a potem na miejsce dotarli medycy. Niestety nie udało się go uratować.

21-letnia kobieta była trzeźwa.

Mieszkańcy żądają przejścia

Jeszcze w dniu tragedii rozpoczęła się burzliwa dyskusja na temat miejsca zdarzenia. Mieszkańcy Rogówka zwracali uwagę, że na tym odcinku drogi krajowej nr 15 jest bardzo niebezpiecznie. Pod naszymi artykułami pojawiło się mnóstwo komentarzy. Czytelnicy wskazywali przede wszystkim na brak przejścia dla pieszych oraz niewystarczające oświetlenie.

W niedzielę, 26 października, okoliczni mieszkańcy zebrali się w miejscu tragedii. W rozmowie z dziennikarzem Jackiem Kiełpińskim mówili o potrzebie wymalowania pasów przy przystanku PKS. Pokazali też wiele wniosków, które w ostatnich latach wysłali do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Pisma okazały się bezskuteczne, dlatego mieszkańcy zapowiedzieli, że jeśli GDDKiA nie wyrazi zgody na wymalowanie przejścia dla pieszych, wykonają je samodzielnie. Rozważają również zorganizowanie protestu, który miałby zablokować drogę w rejonie tragicznego wypadku. Podobna manifestacja odbyła się dwa lata temu przy drodze krajowej nr 80 w podtoruńskim Czarnowie, gdzie zginął 15-letni chłopak.

Wójt reaguje

Na tragedię zareagował również wójt gminy Lubicz. Marek Nicewicz wysłał kolejne pismo do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie budowy przejścia dla pieszych w okolicach miejsca tragedii. Jak sam podkreśla, domaga się podjęcia działań w trybie pilnym.

- To tragiczne zdarzenie to niestety kolejny dowód, że podnoszone przez mieszkańców Rogówka petycje i wnioski są jak najbardziej słuszne. Od dziewięciu lat posiadają Państwo gotowy projekt budowlany, dotyczący wykonania chodnika oraz przejścia dla pieszych przez DK 15 w Rogówku. Proszę o jak najszybsze rozpoczęcie tej inwestycji i oby ta tragedia była siódmą i już ostatnią na tej drodze – pisze Marek Nicewicz, wójt gminy Lubicz.

Pod postem z pismem niektórzy mieszkańcy zwracają uwagę, że gmina interweniuje zbyt późno – dopiero po tragedii. Wójt odpowiada jednak, że w przeszłości podejmował szereg działań, ale odbijał się od ściany.

- Droga krajowa nr 15 jest zarządzana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. To GDDKiA a nie wójt decyduje o wyznaczeniu przejścia dla pieszych na takiej drodze. Gmina może jedynie prosić oraz wnioskować, i robi to od lat. I to jest kolejne pismo w tej sprawie – odpowiedział wójt.

Czekamy na odpowiedź GDDKiA.

Autor: Filip Sobczak

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Gmina Lubicz / Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Aktualizacja: 27/10/2025 10:41
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do