Skandal czy rozdmuchana sprawa? Burza wokół zdjęcia radnej z Torunia!

Rafał Kowalczyk

08/10/2017 12:06

Spore kontrowersje wzbudził zmieniony symbol Polski Walczącej. Reaguje m.in. Fundacja Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka.

Sylwia Kowalska, radna Czasu Mieszkańców, na swoim profilu FB zamieściła zdjęcie, które wywołało spore kontrowersje. Można na nim zobaczyć radną trzymającą planszę ze zmodyfikowanym symbolem Polski Walczącej - litera W została zmieniona na kobiece piersi. Z logiem Polek Walczących radna wzięła udział w ogólnopolskiej akcji Czarny wtorek - demonstracja w miniony wtorek odbyła się także w Toruniu. Manifestacja była sprzeciwem m.in. wobec zaostrzania przepisów antyaborcyjnych.

Zdjęcie wywołało w sieci prawdziwą burzę. Jedni mówią o skandalu, inni nie widzą w tym nic złego. Do tej pierwszej grupy zalicza się m.in. Fundacja Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka, która - jak informuje portal Onet.pl - powiadomiła o sprawie przewodniczącego toruńskiej Rady Miasta i zamierza powiadomić prokuraturę, że doszło do zbezczeszczenia symbolu.

Radna z Torunia może jednak liczyć na duże wsparcie. Oto jeden z komentarzy Internautów, jaki pojawił się pod postem ze z logo Polek Walczących.

Trzeba nie lada pokretności, żeby kierować w stronę Sylwii Kowalskiej, która w moim odczuciu jest wzorem współczesnego patriotyzmu, tego typu zarzuty! Okazuje się, że mądra i przede wszystkim prawdziwie dobra kobieta, która z ogromnym zaangażowaniem i poświęceniem walczy o demokrację, życie i zdrowie polskich kobiet i dziewczynek, osób wykluczonych, mniejszości i zwierząt i na dodatek robi to wszystko w niezwykle wyważony i pozbawiony agresji sposób, rzekomo "znieważa" symbol PW. Jasne, zostawmy go hajlujacym naziolom. (Barbara Korpal)

A co na to sama radna?

- Czy to moje zachowanie bulwersuje, czy bulwersuje to, że niektórym grupom wydaje się, że mogą zawłaszczać znaki patriotyczne dla siebie? - mówi w rozmowie z portalem Onet.pl Sylwia Kowalska. - Dlaczego ja nie mogę wykorzystać takiego symbolu w szczytnym celu, podczas gdy inni mogą używać bezkarnie takich znaków na odzieży, kijach bejsbolowych albo plastikowych pistoletach? Przecież mam takie samo prawo do bycia patriotką jak środowiska prawicowe.

Warto dodać, że Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieście orzekł w ostatnim czasie, że działacze Partii Zieloni nie znieważyli znaku Polski Walczącej, wpisując w kotwicę na demonstracji w obronie praw kobiet symbole określające płeć.

A jakie Wy macie na ten temat zdanie? Zachęcamy do merytorycznych komentarzy.

Jesteś świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię niepokoi? Zgłoś się do nas za pośrednictwem Facebooka - facebook.com/ototorun lub wyślij nam e-mail - redakcja@ototorun.pl

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku