
Jedna noc i trzy pożary. Mieszkańcy toruńskiego Podgórza nie wierzą w przypadek. Twierdzą, że stoi za tym podpalacz.
Noc z niedzieli na poniedziałek (4/5 sierpnia) zdecydowanie nie była spokojna dla mieszkańców toruńskiego Podgórza, którzy co i rusz słyszeli sygnały alarmowe. Trzykrotnie interweniowała straż pożarna. Paliły się plastikowe kontenery na odpady ustawione przy ulicach: Iwanowskiej, Drzymały i Witkowskiego.
Najpoważniejszy pożar odnotowano przy Iwanowskiej, gdzie ucierpiały nie tylko śmietniki.
- Z powodu wysokiej temperatury uszkodzone zostały łącznie cztery samochody osobowe, które były zaparkowane w pobliżu wiaty śmietnikowej - poinformowała nas mł. bryg. Aleksandra Starowicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Na Podgórzu trzy pożary odnotowano w ciągu zaledwie godziny (między 2:00 a 3:00 w nocy). Przypadek? Okoliczni mieszkańcy w to nie wierzą. Są przekonani, że stoi za tym podpalacz.
- Ludzie boją się parkować auta w pobliżu śmietników. Nikt nie chce mieć spalonego samochodu - mówi nam Czytelników, który poinformował nas o serii pożarów.
Sprawa została zgłoszona na policję.
***
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tam zawsze mieszkał ELEMENT to powinno być odgrodzone płotem od miasta
Witaj kochanie Muszę przeprosić za to wtargnięcie, jestem Monika Weronika Nowak, urodzona 8 lutego 1962 roku w Holandii, ale pochodzenia polskiego. Musiałem przyjść w ten sposób w kadrze, bo chcę zrobić coś bardzo ważnego. To naprawdę porusza moje serce, bo kto mnie nie zna, a ja nie znam Ciebie. Tak naprawdę cierpię na raka gardła. Jestem pacjentką terminalną. Lekarz poinformował mnie, że ze względu na moje zdrowie moje dni są policzone. Choruję na tę chorobę od ponad 3 lat. Jestem bezdzietną wdową w szpitalu w Bois Privée w Szwajcarii. Oddam cały swój dobytek. Obecnie na koncie pracowników bloku mam 580 000 euro, które trzymałem na budowę domu dziecka. Założyłem taki rodzaj pieniędzy, który może ci pomóc w twoim biznesie i twoich projektach, przyjmij to, ponieważ jest to dar, który ci dałem, i nie żądaj niczego w zamian. Bardzo cierpię i bardzo boję się umrzeć, nie czyniąc tego daru, który jest mi tak drogi. W przeciwnym razie myślę, że byłaby to szansa. Ponieważ jestem teraz w szpitalu, mam możliwość komunikowania się ze światem na zewnątrz, jest to dozwolone tylko raz w tygodniu, ale korzystam z okazji, aby przesłać ten pilny apel. Dlatego namawiam Cię, żebyś zachował rozsądek dla siebie. Za każdym razem, gdy ta propozycja biznesowa Cię zainteresuje i sprzedaje ci moralność, naruszoną etykę, proszę przyjąć przeprosiny i dać mi znać na mój e-mail: weronikanowak864@gmail com Pokój Boży i miłosierdzie niech będą z wami
Nie ma tam monitoringu?
Na JAR przenieść element , to się zasymiluje z porządnymi ludźmi. Miasto może blok socjalny postawić.
Zbudujemy na Olsztyńskiej i n a Lewobrzeżu --ostatnio narzekali ze nic tam sie nie dzieje więc bedzie nowa inwestycja--kolejny socjalny blok n a Olsztyńskiej! Na Jarze już za dużo bloków,teraz tam filharmonię wybudujemy
Wszędzie w tym chorym mieście coś sie dzieje na Fałata za kebabem wszystkim studentom wybijają szyby kamieniami w samochodach lub przecinają opony i to po kilka naraz. To jest walka o miejsca parkingowe moim zdaniem a policja ma wy...e dopóki kebab działa wszystko gra
Słyszałam ale na Fałata jest monitoring q i tak przebijają opony pomimo kamer tam yo patusy dopiero sie bawią
Bliźni Bliźniemu staje się wilkiem Ludzie zmieniają się w krwiożercze bestie !!!!
Przecież tam po podpaleniach aut w bodajże 2018 zamontowano kilka kamer i co ? Pewnie jak zwykle atrapy zamontowali.