Reklama

Radny PiS obraża na Facebooku. Kobiety proszą przewodniczącego miasta o karę

16/05/2017 10:21

Radny PiS z Torunia, Karol Maria Wojtasik nie używa języka poprawności politycznej w internecie. Zdaniem niektórych kobiet przekroczył granicę i musi odpowiedzieć za swoje słowa.

Radny w dysusjach na temat aborcji do swoich oponentek pisze między innymi, żeby poszły do psychoterapeuty, wyzywa je od idiotek i kretynek. 

Takie zachowanie nie spodobało się niektórym toruńskim kobietom, które złożyły skargę do przewodniczącego Rady Miasta Torunia, Marcina Czyżniewskiego. Wspomniane kobiety to Katarzyna Lewandowska, Natalia Waloch-Matlakiewicz oraz Monika Gotlibowska. Z tą ostatnią postanowiliśmy przeprowadzić krótką rozmowę.

Oto Toruń: Radny Wojtasik ewidentnie pozwala sobie na dużą swobodę podczas rozmów na Facebooku. Jest taki również podczas osobistych kontaktów? Miała Pani możliwość rozmowy z radnym Wojtasikiem?

Monika Gotlibowska: Trudno jest mi odnieść się do tego jaki jest radny Wojtasik, bowiem nie miałam nigdy z nim styczności twarzą w twarz. W obliczu zaistniałej sytuacji to może nawet dobrze. Mogę jedynie domniemywać jakim jest człowiekiem. Jego aroganckie i obraźliwe epitety pod adresem kobiet, bezczelne wypowiedzi świadczą o raczej niskiej kulturze osobistej.

Być może internet nazbyt radnego ośmiela i dlatego mocno się rozpędza ze swoimi komentarzami. To może być również kwestia, wieku, niedojrzałości…

Niestety internet mimo wielu zalet niesie ze sobą to ryzyko braku opamiętania i hamulców. Większości wydaje się, że wypowiedzi zawarte na portalach społecznościowych to jak pisanie palcem po wodzie. Internet nie zapomina, a komputer daje możliwości zapamiętania treści. Zatem rozchwiani emocjonalnie użytkownicy dają upust swoim emocjom właśnie w trakcie konwersacji internetowych. Nie wszyscy też biorą odpowiedzialność za swoje słowa i w tym upatruję problem. Brak świadomości o obrażaniu innych to największa bolączka. Nie wiem, czy w realu też byliby tak odważni w swoich wypowiedziach. Wiek, niedojrzałość emocjonalna, religia, kultura to nie są mechanizmy obronne dla takich zachowań i  nic ich nie usprawiedliwia.

Co chcecie Panie osiągnąć skarżąc się na radnego Wojtasika? Liczycie może na to że złagodnieje w komentowaniu wypowiedzi w mediach społecznościowych?

Najgorszym będzie to, jeżeli Pan Wojtasik w ogóle nie zrozumie tego, że zrobił źle. Sądząc po jego kolejnych wypowiedziach nie widzę chęci pokuty. Życzyłabym jednak sobie i innym kobietom, aby zrobił sobie rachunek sumienia i przytrzymał na wodzy swoje emocje. Musi zrozumieć, że w przestrzeni publicznej jest miejsce na różne poglądy i każdy ma prawo do swoich. Nie ma natomiast miejsca na obrażanie innych.

Może w najbliższym czasie podejdzie przeprosi i będzie wówczas po sprawie?

Przeprosiny oczywiście będą mile widziane. Chciałabym jednak, aby to zrobił publicznie, bo proszę zauważyć, że Pan Wojtasik obraził wszystkie kobiety, które mają odmienne poglądy od niego. Mało tego, jego niewybredne wypowiedzi i nazywanie kobiet „aborcjonistkami” zmierza ku zniesławieniu. 

Czy to czegoś nauczy radnego? Obawiam się, że nie zmieni jego sposobu myślenia, ale musi wiedzieć, że nie ma przyzwolenia na takie zachowania.

Rozmawiał Tomasz Kaczyński.

Decyzja o ukaraniu radnego PiS zostanie podjęta w ciągu kilku dni. Wojtasikowi grozi upomnienie lub odebranie części diety. 

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do