
Elżbieta S. przez wiele lat udawała wpływową urzędniczkę, która zajmuje się nieruchomościami. W trakcie swojego życia usłyszała kilkadziesiąt prawomocnych wyroków i spędziła 12 lat w więzieniu. Jej historią zajęli się dziennikarze programu „Alarm” TVP.
Doświadczona pracownica Urzędu Miasta Torunia, która jest odpowiedzialna za nieruchomości w naszym mieście - tak przedstawiała się swoim klientom Elżbieta S. Była jednak oszustką - nigdy nie pracowała w magistracie, a brała łapówki od mieszkańców i obiecywała pomoc w przydzieleniu mieszkania od Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
– Robiłam to bardzo długo i wiem, że robiłam bardzo źle. Zawsze była tego jakaś przyczyna. Nie robiłam tego z premedytacją - tłumaczyła reporterowi programu „Alarm” Elżbieta S.
Kobieta przekonywała, że zna inne urzędniczki, które mogą załatwić mieszkanie. Elżbieta S. jednak nigdy nie była pracownicą Urzędu Miasta Torunia, co potwierdza rzecznik prezydenta Torunia Anna Kulbicka-Tondel. Niestety okazuje się, że z jej ofert skorzystało przez lata kilkadziesiąt osób.
Elżbieta S. oczywiście była skazywana przez wymiar sprawiedliwości. W swoim życiu spędziła w więzieniu prawie 12 lat. Z ustaleń śledczych wynika, że aktualnie - na wolności - znowu jest podejrzewana o oszukanie grupy mieszkańców na ok. 1,7 mln zł. Śledztwo w tej sprawie trwa. Więcej w materiale „Alarm” TVP, który można obejrzeć TUTAJ.
(AM)
fot. screen program "Alarm" TVP
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mnie drażni do czerwoności robienie ofiar i poszkodowanych z takich ludzi. Że niby zostali oszukani. Ale jak szwindlami, podstepami i łapówkami chcieli uzyskać korzyść dla siebie, być lepsi od innych. Zdobyć lepsze mieszkanie czy samochody itd. to wówczas się nie przejmował że postępują, nieuczciwie i niesprawiedliwie. Nie jest mi ich żal, spotkała ich zasłużoną nauczkę pzdr