
W zeszłym tygodniu doszło do próby włamania do restauracji „Leśniczanka” w podtoruńskim Górsku. Właściciele jednak nie chcą na razie zgłaszać sprawy na policję i apelują do sprawców o zgłoszenie się.
Do tego zdarzenia doszło około godz. 1:00 w nocy z 13 na 14 sierpnia. Zajście zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu restauracji oraz pobliskiej stacji benzynowej. Właściciele restauracji zdradzają, że sprawców było czterech. Najprawdopodobniej są mieszkańcami Górska.
Sprawcy pozostawili po sobie butelki po alkoholu i podejrzane ampułki. Ponadto próbowali włamać się do restauracji, przewrócili przenośną toaletę, uszkodzili przyczepę gastronomiczną i dach.
– Udało nam się rozpoznać dwie osoby. Apelujemy do pozostałych, żeby ugodowo to wszystko załatwić. Jeśli w ciągu kilku dni nikt u nas z nich się nie pojawi, sprawa trafi bezpośrednio na policję z filmami z kamer restauracji oraz stacji benzynowej – piszą w mediach społecznościowych właściciele restauracji "Leśniczanka".
Niektórzy internauci sugerują, że sprawa powinna natychmiast trafić na policję. Jednak właściciele restauracji chcą dać szansę sprawcom. Dlaczego? – Nie chcemy, by młodzi ludzie mieli brzydko w papierach. Być może to jednorazowy wybryk – twierdzi szefostwo restauracji „Leśniczanka”.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
Fot. Google Maps
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Powinni wrzucić to na youtube - Sebixy będą sławne!
Cześć! Na imię mam Elwira, mam 25 lat. Chcę znaleźć mężczyznę do miłych spotkań i kontaktu w nudne dni. Z przyjemnością odpowiem wszystkim samotnym bo sama czuję się samotna, napisz do mnie na stronie randkowej gdzie spokojnie moglibyśmy pogadać, również na stronie znajdziesz moje odważne fotki mój profil to : http://milepanie.pl/elwirka
Spierdalaj Elwira
Jestem dobrze poinformowany o całej sytuacji. Żadnego włamania nie było i nawet nie było takiego zamiaru, ten artykuł jest strasznie podkoloryzowany. Ampułka z nieznaną substancją to zwykły olejek do e-papierosa. Z food trucka zostało oderwane kawałek blaszki. Do właściciela Restauracji przyszła jedna poszukiwana osoba, jednakże szef nie chciał z nim rozmawiać i groził poszukiwanemu że zaraz mu ,,wyjebie". Właściciel restauracji Leśniczanki nie chciał się dogadać i powiedział oskarżonemu, że cała ta sprawa została już dawno zgłoszona na policję, a w swoim poście napisał zupełnie inaczej. – Nie chcemy, by młodzi ludzie mieli brzydko w papierach. Być może to jednorazowy wybryk – twierdzi szefostwo restauracji „Leśniczanka”. Powtarzam jeszcze raz żadnej próby włamania nie było, ,, sprawcy" siedzieli z 4 godziny obok w altance. Jeden z czterech osób przewrócił toi toi, po czym go podniósł na swoje miejsce.