
Do toruńskiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Jarosławowi G. Mężczyzna, który prowadził swój samochód pod wpływem alkoholu, w sierpniu na osiedlu JAR potrącił cztery osoby, jedna z nich poruszała się na wózku inwalidzkim…
Do tych dramatycznych zdarzeń doszło 23 sierpnia przy ul. Strobanda na toruńskim osiedlu JAR. We wspomnianym dniu dwie kobiety w wieku 64 i 41 lat, 14-letnia dziewczyna oraz 70-letni mężczyzna wyszli na rodzinny spacer. Młodsza kobieta prowadziła wózek inwalidzki, na którym jechała starsza.
W pewnym momencie rodzina musiała przenieść się na jezdnię, bo skończył się chodnik, więc jazda wózkiem inwalidzkim po piasku była niemożliwa. Niestety wtedy w tej okolicy pojawił się pirat drogowy. Mężczyzna, który kierował swoją Hondą CRV, wjechał w ulicę Strobanda od strony ul. Grudziądzkiej i na łuku drogi potrącił grupę pieszych.
Niestety 64-letnia kobieta oraz asystująca jej 41-latka musiały zostać przetransportowane do jednego z toruńskich szpitali. 64-latka, poruszająca się na wózku inwalidzkim, doznała kilku złamań kończyn dolnych, górnych, klatki piersiowej oraz w okolicach bioder. Na szczęście pozostałym poszkodowanym nic poważnego się nie stało.
Szybko okazało się, że kierujący autem Jarosław G. prowadził swoje auto pod wpływem alkoholu - miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Sprawę badała prokuratura. Do toruńskiego sądu trafił już akt oskarżenia przeciwko 57-latkowi. Prokuratura zarzuca mu "spowodowanie wypadku w ruchu drogowym w stanie nietrzeźwości oraz kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości".
Mimo tego mężczyzna nie zamierza się przyznawać do winy. Odmówił także składania zeznać w tej sprawie. O jego losie rozstrzygnie toruński sąd. Mężczyźnie grozi 4,5 roku pozbawienia wolności.
(FS)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tylko 4,5 roku dla potencjalnego mordercy? Powinno być od 12 lat w górę.
Wypadki sie zdarzają. Jeśli wszystko jest ok w sensie trzeźwości i innych takich wynalazków można szukać sprawcy winowajcy, osoby nieodpowiedzialnej, które swym postępowaniem doprowadziła do zdarzenia. Alkohol wszystko zmienia. Pijany za kierownicą jest jedynym winnym. Trzeźwy być może uniknąłby potrącenia. Pijany za kierownicą powinien odpowiadać z art 148 paragraf 1. Bezwzględnie.
no to parę sprostowań, bo pan 'dziennikarz' filip sobczak po raz kolejny robi nierzetelny artykuł: - chodnik się nie skończył, tylko był przedzielony piachem, po którym jaśnie pani nie będzie szła, więc stwierdziła, że świetnym pomysłem będzie wejście na ulicę na środku zakrętu - miejsce, w którym zdarzył się wypadek nie było łukiem, tylko zakrętem pod kątem 90°. - facet był pijany, ale nawet trzeźwy kierowca mógł w nie wtedy wjechać, bo zakręt zasłaniał autobus w zajezdni i w przypadku gdyby z naprzeciwka jechało auto, to kierowca musiały wybierać między kolizją z autem, a z jaśnie panią - kierowca nie był 'piratem drogowym', tylko debilem. jechał pijany, nie przekroczył prędkości
no to zmienia postać rzeczy - dziennikarstwo prawie jak TVP... dramat, może ktoś kiedyś pozwie ich za nierzetelność informacji to będą płakać.
Podobnie TVN tylko przegina w drugą stronę ale czego się spodziewać po niepolskiej tv.
Stefek - gość był narąbany. I tyle w temacie. Chcesz bronić pijanego mordercę?
Facet napruty a baba idiotka
nikogo nie bronię, bo to był debilny pomysł, żeby wsiąść za kółko. tak samo debilny jak pomysł chodzenia z niepełnosprawną na wózku (!!!) po ruchliwej ulicy. ot, dwóch geniuszy intelektu spotkało się na ulicy i doszło do nieszczęścia.
a kurwa gdzie byl chodnik uniewinnic chlopca skazac Zaleskiego
ciebie skazać za pierdolenie głupot. nie ma dwóch metrów chodnika, bo jest tam droga dojazdowa do budowy
Nie rozumiem, weszli na drogę to chyba ich wina a nie kierowcy
Wszystko wina Tuska
I Michnika razem z Urbanem.