
O włos od katastrofy na trasie Toruń - Bydgoszcz. Zaledwie 3-sekundowe nagranie, które upubliczniła Komenda Wojewódzka Policji, mrozi krew w żyłach.
Lekceważąc przepisy możemy doprowadzić do tragicznego w skutkach zdarzenia - nigdy dość przypominania o tej kluczowej regule. Taki przekaz mają również policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji, którzy zdecydowali się opublikować nagranie niebezpiecznego manewru, które zarejestrował kierowca podróżujący „krajową 10". Do tej sytuacji doszło 12 kwietnia pod Toruniem.
- Kierujący pojazdem osobowym, nie stosując się do przepisów ruchu drogowego, rozpoczął manewr wyprzedzania jadących w jednym ciągu kilku pojazdów, w tym TIR-a. Czujność, rozwaga i zachowanie zimnej krwi kierującego nadjeżdżającego z przeciwległego kierunku zapobiegło czołowemu zderzeniu - mówi podkom. Remigiusz Rakowski.
Całe zajście zostało przesłane na skrzynkę „STOP AGRESJI DROGOWEJ”. Teraz pirat drogowy poniesie konsekwencje. Kierującemu grozi teraz mandat karny w wysokości 2 000 zł, a jeżeli sprawa trafi do sądu, to grzywna może wynieść nawet 30 tysięcy złotych.
- Ku przestrodze zachęcamy do zapoznania się z materiałem filmowym i wyciągnięcia wniosków. Ten nieodpowiedzialny kierowca wykazał się nie tylko brakiem rozsądku, ale także kultury wobec innych podróżujących - dodaje Rakowski.
Mundurowi apelują do kierowców o zachowanie ostrożności i przypominają podstawowe zasady bezpiecznego wykonania manewru wyprzedzania.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności czy:
- ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu,
- kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął manewru wyprzedzania,
- a poprzedzający go na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub pasa.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzającego pojazdu lub uczestnika ruchu.
3. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu.
4. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
- przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia,
- na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi,
- na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany (tj. gdy jest sygnalizacja świetlna).
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przesada, pobocze, jest gdzie zjechać . Czasem źle obliczymy prędkość i możliwość wyprzedzania, a wyprzedzani też nie pomogą, nie zwolnią i mamy sytuację…
Trzeba dobrze obliczyć prędkość i wyprzedzać jak jest to możliwe...a pojazd wyprzedzany nie ma obowiązku zwalniać. Tak jak pojazd jadący z przeciwka nie ma obowiązku zjeżdżać na pobocze..
śmieszne.... wyprzedzał na przerywanej... po drugie jeżdżę dużo i często się zdarza że bydlaki przyspieszają jak się ich wyprzedza
to kup szybszy samochód i sie nie przejmuj
Zgadza się bydło jeździ po drogach, słoma wychodzi z butów. Nie ma takiego dnia, gdzie podczas wyprzedzania przyciskają gaz, żeby tylko nie zostać wyprzedzanym. A umiejętności to tylko gaz na prostej i na tym się kończy. W deszczu, na zakrętach, na skrzyżowaniach zagubieni jak we mgle. Najgorsze jest w tym wszystkim, że tacy szmaciaże stwarzają niebezpieczne sytuacje, bo wydaje im się, że są królami drogi. Policja łapie nie tych co trzeba, bo łatwiej ustawić się wciąż w tych samych miejscach. A ze speedu nieoznakowanych to jak na lekarstwo. Coraz gorzej z bandytami drogowymi i królami dróg.
Jeździć to należy spokojnie, unikając jednocześnie gwałtownych manewrów. Pamiętaj, że nie jesteś sam na drodze.
jezdze troche po drogach regionu i z moich obserwacji wynika ze wiekszosc kierowcow mozna podzielic na dwie grupy: tych ktorzy prawko znalezli w chipsach i tych ktorzy dostali je wraz z nowym autem...razem to okolo 95% debili na drogach