
- Od lipca wszyscy pracownicy Zakładu Usług Komunalnych przeszli na nowe, korzystniejsze finansowo umowy. Zgodnie z obietnicą, spółka podniosła im pensje, nie tylko rekompensując brak trzynastek. Na nowo ustanowiono też regulamin otrzymywania premii uzależniony od efektów pracy. Zresztą te efekty pracy widać już teraz - mówi w rozmowie z "Oto Toruń” Marek Nicewicz, wójt gminy Lubicz.
"Oto Toruń": Minęło pół roku od momentu rozpoczęcia działalności nowej spółki gminnej Zakładu Usług Komunalnych, który powstał z połączenia jednostki budżetowej Zarządu Dróg Gospodarki Mieszkaniowej i Komunalnej oraz spółki Lubickie Wodociągi. Jak pan ocenia nową spółkę z tej perspektywy czasowej?
Marek Nicewicz: To tylko pół roku, ale już mogę powiedzieć, że to była właściwa decyzja, którą zresztą mogłem podjąć dzięki zrozumieniu Rady Gminy Lubicz.
Rozwińmy temat.
Oceniając ZUK trzeba wziąć pod uwagę kilka aspektów, przede wszystkim finansowy, ludzki i jakościowy. Czy założenie tej spółki było dla niej i gminy opłacalne? Czekamy na podsumowanie pierwszego półrocza. Ostateczny bilans będzie znany pod koniec sierpnia, ale wstępne informacje są takie, że będzie on dodatni. To potwierdza, że jej powołanie miało sens.
A czy w tym czasie zwolniono jakichś pracowników?
Pracownicy zarządu dróg zwolnień obawiali się najbardziej, mimo naszych zapewnień, że tak się nie stanie. Kodeks pracy mówi o zapewnieniu zespołowi w takiej sytuacji zatrudnienia przez trzy miesiące. My wydłużyliśmy to na pół roku. To pół roku właśnie minęło. Co istotne, od lipca wszyscy pracownicy ZUK przeszli na nowe, korzystniejsze finansowo umowy. Zgodnie z obietnicą, spółka podniosła im pensje, nie tylko rekompensując brak trzynastek. Na nowo ustanowiono też regulamin otrzymywania premii uzależniony od efektów pracy. Zresztą te efekty pracy widać już teraz.
Czyli efektywność pracy jest lepsza?
Moim zdaniem – tak. ZUK zleceń ma mnóstwo. Pracował w każdym z 17 naszych sołectw. To dziesiątki drobnych zleceń. Niektóre z nich na swoją kolej czekały przez lata, jak np. udrożnienie i przywrócenie mieszkańcom traktu pieszo-rowerowego w Jedwabnie. Ogrodzono również boisko w Kopaninie, udrożniono rów w Gronowie, wyremontowano łazienki w Jedwabnie.
ZUK zajął się także dezynfekcją miejsc publicznych. W ścisłej współpracy z jednostkami OSP podjął się instalowania hydrantów wewnętrznych w remizach. W ramach tych prac zostały zmodernizowane także hydranty zewnętrzne wskazane przez strażaków. To kilka z wielu przykładów. Wiemy, że nie wszystko jeszcze działa tak sprawnie, jak powinno, np. mieszkańcy skarżyli się na bałagan na placach zabaw. Zwróciłem już na to uwagę szefostwu spółki. Wnikliwie przyglądam się jej funkcjonowaniu, lecz ogólnie jej pracę oceniam dobrze.
Czy ZUK prowadzi także większe inwestycje gminne?
Oczywiście. Naszą najbardziej kosztowną inwestycją, ale również wyczekiwaną przez mieszkańców jest rozbudowa sieci wodno-kanalizacyjnej. Obecnie Zakład Usług Komunalnych buduje sieć w Lubiczu Dolnym, na ulicach: Jesionowej, Klonowej, Kasztanowej, Leśnej, niebawem prace rozpoczną się również wzdłuż ul. Magnoliowej. Po zakończeniu robót ZUK będzie odtwarzał nawierzchnię ulic do stanu sprzed inwestycji, czyli ponownie pojawi się asfalt. Jeszcze w okresie letnim planowane jest także rozpoczęcie kanalizowania ul. Długiej w Krobi. To wszystko w ramach projektu pod nazwą „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na terenie aglomeracji Lubicz” dofinansowanego z Funduszy Europejskich. To już kolejne etapy tego zadania. W tym roku przeznaczymy na nie ponad 5 mln zł. Co więcej, sama spółka stara się o dalsze dofinansowanie inwestycji już poza aglomeracją, czyli na ul. Dworcowej w Lubiczu Dolnym.
A jeśli już mowa o budowie kanalizacji, czytałem, że „trwają prace projektowe i uzgodnienia dotyczące wybudowania głównego kolektora ściekowego do oczyszczalni Toruńskich Wodociągów, który ma przejąć docelowo ścieki z dużej części obszaru gminy Lubicz i skierować je do toruńskiej oczyszczalni”. Co to znaczy?
To wynika z możliwości technologicznych naszej oczyszczalni ścieków. Oczyszczalnia została zaprojektowana wiele lat temu na zupełnie inne ilości nieczystości, a gmina rozwija się w tak dużym tempie, że kolejne podłączenia będą powodować przekroczenia możliwości przerobowych, do czego nie możemy dopuścić. Prace idą zgodnie z harmonogramem. Powinny zakończyć się w przyszłym roku. Stara oczyszczalnia docelowo zostanie wyłączona.
ZUK pracuje także nad wyeliminowaniem problemu awarii przepompowni ścieków, wynikającym z zapychania odpadami komunalnymi pomp do ścieków. Jest to efekt wyrzucania do toalet rzeczy, które nigdy tam nie powinny trafiać. Korzystając z okazji apeluję, aby tego nie robić. Aparatura zapobiegająca awariom pomp funkcjonuje już w 30 proc. infrastruktury kanalizacyjnej gminy. Kolejne czujniki pomp sukcesywnie montowane są w nieuzbrojonych do tej pory przepompowniach. Takie urządzenie wysyła do Pogotowia Kanalizacyjnego ZUK powiadomienie o awarii w przepompowni, co pozwala szybko podjąć interwencję. Pogotowie teraz działa całą dobę.
Jeszcze przed wyborami mieszkańcy narzekali też na problem ciśnienia wody w kranach, a pan obiecał, że ten problem rozwiąże.
Od lat w naszej gminie był z kłopot ciśnieniem wody, aż do całkowitego jej zaniku. Próbowaliśmy znaleźć takie rozwiązania techniczne, które w szybki sposób pozwolą przyczynić się do podniesienia ciśnienia zwłaszcza w Lubiczu Górnym, Krobi i w Młyńcach. Natomiast po analizach i wstępnych przeliczeniach kosztów, wydaje się, że jedynym słusznym rozwiązaniem jest budowa nowego wodociągu pod Drwęcą. Takie prace projektowe zostały już zlecone. Nowy wodociąg poprawi sytuację w całej gminie, bo dzięki temu odciążymy kilka miejscowości.
Średnica obecnego wodociągu jest zbyt mała, a stan techniczny zbyt kiepski, więc zwiększanie ciśnienia na przepompowniach mogłoby doprowadzić do rozszczelnienia i w konsekwencji pęknięcia rury. Z kolei w drugiej części naszej gminy Toruńskie Wodociągi budują wodociąg dla gminy Obrowo. Do tego wodociągu chcemy podłączyć Grabowiec, ale napotykamy na problemy organizacyjne związane z koronawirusem. Uzgodnienia projektu budowlanego trwają dłużej niż zakładaliśmy. Pierwotne plany były takie, że budowa ruszy już w wakacje. Niestety, procedury się przeciągają. Bardzo nam zależy na jak najszybszym rozpoczęciu tej inwestycji.
ZUK jako zadanie otrzymał także utrzymanie dróg, a drogi w każdej gminie, zwłaszcza wiejskiej, zawsze zawsze wzbudza spore kontrowersje.
Spółka pozyskała nowe maszyny, co ma bezpośrednie przeniesienie na ilość wykonywanych zleceń. Jesteśmy w stanie reagować szybciej na potrzeby naszych mieszkańców dotyczące bieżącego utrzymania dróg gruntowych, chociaż zdajemy sobie sprawę, że oczekiwania są takie „dziś telefon, jutro naprawa”. Dążymy do tej sytuacji, jednak prosimy też o wyrozumiałość, bo nie wszystko można zrobić od razu. Spółka w tym roku wyrównała wiele kilometrów gminnych dróg gruntowych i zajęła się całą masą drobnych spraw – uzupełnieniem oznakowania, stawianiem luster drogowych, koszeniem. A nowe tematy pojawiają się codziennie. Podam przykład. Gdy pojechałem na kontrolę prac prowadzonych w Grębocinie na terenie przy “Polo”, to okazało się, że brakuje tam schodów i chodnika łączącego przystanek ze skwerem handlowym. Tym także zajmuje się ZUK.
Jakie jeszcze inne prace ZUK ma w swoim kalendarzu w najbliższej przyszłości?
W Lubiczu Dolnym spółka gminna będzie utwardzać ul. Leśną, a w Rogowie wykona parking przy kościele. W Gronowie zajmie się przebudową szkoły na przedszkole, a w Młyńcu Pierwszym położy kostkę przy szkole. W Mierzynku w świetlicy wyremontuje podłogę, a w Młyńcu Drugim zbuduje wjazd do świetlicy. Ciągle trwa remont świetlicy w Grębocinie, która w całości zostanie udostępniona mieszkańcom, dzięki przeniesieniu przez gminę do szkoły poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Poważna robota szykuje się także w Złotorii, gdzie uzyskaliśmy pozwolenie na przebudowę budynku remizy strażackiej. Jako gmina przejęliśmy ten obiekt i chcemy z niego zrobić porządną remizę wraz ze porządną świetlicą wiejską. Chciałbym, aby ZUK uczestniczył w przetargu na wykonanie tego projektu. Przebudowywać będziemy też świetlicę w Lubiczu Górnym, aby przygotować dodatkowe pomieszczenie dla mieszkańców. Adaptując nieczynną kaplicę, zwiększymy metraż i potencjał tej świetlicy. Istotne jest również to, że ZUK jako spółka może też pozyskiwać zlecenie zewnętrzne, uzyskując dodatkowe pieniądze na swoją działalność. I to już się dzieje. Analiza pół roku funkcjonowania nowej spółki skłania nas do wdrażania kolejnych pomysłów mających wpływ na poprawę jej funkcjonowania i rozwój.
Rozmawiał Arkadiusz Kobyliński.
fot. Urząd Gminy Lubicz
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam pytanie do autora tego artykułu, bo o to nie zapytał naszego Marka wójta: czy to ZUK buduje swoimi rękami? Ilu ma pracowników do takich robót? Przecież my na wsi znamy chłopów z zarządu dróg. ja widzę, kto chodzi wodę spisywać. jaki ZUK, to nie są chlopaki z ZUKU. I tak też pewnie na budowie jest. A przypadkiem to nie jest tak, że ten ZUK to zleca roboty na zewnątrz? Bez przetargu? Czyli komu chce? I to już jest gruba sprawa. Marku - ocknij się! ktoś ci robi krecią robotę.
Nie idzie zrozumieć w ogóle ciebie ,co napisałeś/Aś
Ja to rozumiem, że ten niby ZUK bez przetargu dostaje roboty gminne, a potem zleca je firmom, np. znajomych lub dobrodziejów. Tak ja to ruzmim.
brawo panie wojcie
co z prokuratura za zrzut sciekow? nakłamał Pan rok temu na konferencji a teraz udaje ze jest super. Pan sie do roboty wezmie a nie glupoty gada - ludziom pod domem mosty buduje a zaraz podobno lotnisko bedzie? aferały
PANIE NICEWICZ zawiadomienie do prokuratury - weź Pan nam wyjasnij !!! na jakim etapie jest tamta sprawa ??? SĄD SKAZAŁ? PROKURATOR UMORZYŁ? ludziom nalezy sie słowo prawdy! https://ddtorun.pl/pl/19_wiadomosci_z_regionu/577_lubicz/21216_lubicz-pod-toruniem-afera-na-szczytach-wladzy-jest-zawiadomienie-do-prokuratury.html
Lubicz pod Toruniem: afera na szczytach władzy. Jest zawiadomienie do prokuratury ... na spółkę została nałożona kara w wysokości 8.725.458 zł
A dlaczego jak redakcja pytała o zwolnieniach wójt nie powiedział nic o zwolnieniach pracowników z wodociągów?,jest tak pięknie? Można zobaczyć na facebooku jakie ścieki spuszczane są do Drwęcy. Na SWP nasze wody jest wstawiony ciekawy film.
ROK MiJA !!! Co z Prokuratorem? Żądamy wyjaśnień. Zrób pan konferencje i powiedz prawdę. https://nowosci.com.pl/do-drwecy-w-lubiczu-trafialo-za-duzo-zanieczyszczen-gmina-musi-zaplacic-kare-a-jej-wojt-zawiadamia-prokurature/ar/c1-14305779
To była jakaś ściema żeby na Olszewskiego coś znaleźć za jakiś czas pojawi się artykuł że dzięki naszemu cudownemu wójtowi kare umorzono, a wójt będzie miał kase na ten swój most. Naprawdę wszyscy pracownicy ZUKU dostali nowe umowy i podwyżki? zapytajcie pracowników jak zwykle tylko dobra gadka do gazety a rzeczywistość inna
no oczywiście że bilans będzie dodatni skoro przejeli majątek zarządu dróg o to chodziło żeby ukryć niedobór potrzebna była kasa najlepiej kogoś kto ma wkładu dużo a kto ma sprzęt wartościowy zarzad dróg to trzeba było go przejąć bo przecież w innym przypadku takie połączenie nie miało sensu
Zrobila sie jedna wielka klika!! Sami kumple wójta podostawali prace. Ze startujacych radnych z komitetu wòjta duza ilosc osob ma cieple stolki. Prezes wodociagow to jakas porazka ciekawe dlaczego szybko stracil posade prezesa w Lubiczance. Sam jeszcze niedawno przyjaznil sie z Konkurentka wojta na wòjta. Dochodzi jeszcze Lubiczanka prezes przyjaciel wojta. Koles prezesem bez wyksztalcenia. Wystarczy zobaczyc jego profil na facebooku co to za koles jakie bzdury wstawia.
"Wójt Nic..." zaraz mu stuknie 3 rok na stołku. Własnych sukcesów ni ma bo trawę kosi :) walczy tylko z Olszewskim. Płaci kupę naszej kasy za takie ustawki w gazetach. ...NIC nie zrobi bo to Wójt NIC. NIC-ewicz.
NIC***** NICewicz :))))
Piękne Nic!
Temu Panu juz dziękujemy, polecam się poddać do dymisji nim będzie za późno.