
38-latek z Chełmińskiego Przedmieścia ukradł na początku grudnia Matiza. Wpadł dwa miesiące później. W przeszłości był już karany za podobne przewinienia, dlatego grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Wspomniany Daewoo Matiz zniknął z ul. Popiela w nocy z 4 na 5 grudnia zeszłego roku. Niestety przez dwa miesiące funkcjonariuszom nie udało się znaleźć złodzieja. W końcu w piątek (5 lutego) po północy namierzyli pojazd.
Mundurowi od razu wiedzieli, że złodziej znajduje się wewnątrz auta. Na widok nadjeżdżającego radiowozu zaczął się dziwnie zachowywać. – Wyłączył silnik i próbował zsunąć się na siedzeniu - mówi nam Wioletta Dąbrowska z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Gra aktorska jednak na niewiele się zdała. Mężczyzna został wylegitymowany. To 38-latek z Chełmińskiego Przedmieścia. W skradzionym przez niego aucie znajdowały się między innymi dokumenty pojazdu oraz umowa kupna-sprzedaży, więc funkcjonariusze szybko upewnili się, że to właśnie ten Matiz.
Policjanci aresztowali 38-latka, a potem ustalili także, że to on stoi za włamaniem do auta marki Citroen, do którego doszło kilka dni temu przy ul. Podgórnej. – Wówczas mężczyzna wybił szybę w pojeździe i zabrał pozostawione w nim przez właściciela ubrania, warte kilkaset złotych - mówi Dąbrowska.
Mężczyzna jest recydywistą. W przeszłości był już karany za podobne przestępstwa. Teraz będzie musiał odpowiedzieć za kradzieże z włamaniami. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
(AM)
fot. policja.pl
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
JPRDL jaki as złodziei. Podpierdzielił Matiza... Zabezpieczenia pewnie łamał metodą na walizkę... Na koncie pewnie ma też Fiata Multiple i poloneza :-D
Nie no w multiple nie uwierze...
Hahahahaaaaa.....kur....debil co?Jak na 10 lat,to mógł zapier...Jaguara albo Merca...ale za Matiza?No cóż...ten widocznie małosprytny był..niie szkoda mi go...