
Za kilka tygodni w Toruniu i całej Polsce rozpoczną się szczepienia przeciwko koronawirusowi. Czy nasi urzędnicy już przygotowują się do tego zadania?
Za 45 milionów szczepionek rząd zapłaci około 5-10 miliardów złotych. Szczepienia mają ruszyć na przełomie stycznia i lutego. Premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że szczepionki mają być dostępne we wszystkich gminach w Polsce.
Każdy chętny będzie musiał się zarejestrować - online lub tradycyjnymi metodami. Następnym krokiem będzie zgłoszenie się do punktu szczepień, a potem powtórzenie szczepienia za trzy tygodnie. Szczegółowy plan zostanie niedługo ogłoszony przez rząd.
– Do końca tego tygodnia zostanie zakończona strategia szczepień (…) Będziemy chcieli ją bardzo szeroko skonsultować z ekspertami, żeby w połowie grudnia rząd mógł ją przyjąć jako oficjalny dokument – powiedział szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.
Rząd zdradził także, że szczepienia przeciwko COVID-19 będą realizowane w placówkach POZ, stacjonarnych placówkach medycznych, mobilnych zespołach szczepiących oraz centrach szczepiennych w szpitalach rezerwowych. Gdzie konkretnie w Toruniu pojawią się punkty szczepień? Prezydent Torunia zaznacza, że wytypowanie takich miejsc nie jest jego zadaniem. Zaleski stwierdził jednak, że nie jest wielkim zwolennikiem przeprowadzania szczepień np. w przychodniach czy innych placówkach zdrowia.
– Będę w tej sprawie rozmawiał z wojewodą. Moim zdaniem opieka zdrowotna będzie obarczona codziennymi problemami. Pamiętajmy, że istnieją też inne choroby. Ponadto przyjdzie okres grypowy. Dlatego myślę, że inne budynki niż placówki zdrowia byłyby dobrym rozwiązaniem. Jeśli po rozmowach z wojewodą odpowiedź będzie pozytywna, to my możemy wskazać takie miejsca - stwierdził Michał Zaleski.
W pierwszej kolejności zaszczepieni zostaną pracownicy służby zdrowia, mieszkańcy Domów Pomocy Społecznej oraz pacjenci Zakładów Opiekuńczo-Leczniczych, osoby w wieku 60+ oraz służby pracujące przy COVID-19. – Wiemy doskonale, że Covid-19 jest najbardziej groźny, najbardziej śmiertelny dla osób powyżej 70-75 roku życia. Ale w zależności od dostępności szczepionek i tempa ich wwozu do Polski, będziemy chcieli szczepić jak najszersze rzesze naszych seniorów powyżej 65. roku życia, to jest około 6,5 mln osób - powiedział premier Mateusz Morwiecki.
(Filip Sobczak)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
w tym momencie Prezydenta pochwalę, by inne budynki i miejsca do szczepień służyły, a nie POZ
Covid-19 jest bardzo groźny... a szczepionka będzie jeszcze groźniejsza.