
Plac zabaw w parku na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu został zamknięty. W zeszłym tygodniu w tym miejscu konar drzewa spadł na bawiące się dzieci. Dwójka 4-latków trafiła do szpitala.
Do dramatu doszło w miniony piątek (6 września) około południa na placu zabaw w parku na Bydgoskim Przedmieściu, w okolicach kościoła ojców michalitów. Z naszych informacji wynika, że bawiły się tam dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 4 w Toruniu.
- W miniony piątek około południa oficer dyżurny toruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że na jednym z placów zabaw w Parku Miejskim na bawiące się dzieci spadła gałąź drzewa - mówi nam mł. asp. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Niestety dwójka 4-latków trafiła do jednego z toruńskich szpitali. Policjanci starają się wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia. - Prowadzimy postępowanie dotyczące narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - dodaje mł. asp. Pypczyński.
Urząd Miasta Torunia poinformował, że plac zabaw w parku na Bydgoskim Przedmieściu został zamknięty do odwołania. Wyłączenie placu zabaw z użytku związane jest z interwencyjną kontrolą drzew prowadzoną przez Wydział Środowiska i Ekologii Urzędu Miasta Torunia.
- Konar, który uległ złamaniu był zdrowy, w pełnym ulistnieniu. W tym przypadku mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem "summer branch drop", czyli letniego obłamywania się zdrowych konarów w upalne popołudnia - mówi rzecznik prezydenta Torunia Marcin Centkowski. - Informujemy, że miejskie place zabaw są regularnie i na bieżąco kontrolowane przez Wydział Środowiska i Ekologii UMT pod względem bezpieczeństwa przyległego drzewostanu, jak również pod względem sprawności technicznej urządzeń zgodnie z wymogami prawa. Plac zabaw w parku na Bydgoskim Przedmieściu został tymczasowo wyłączony z użytkowania. Cięcia drzew wraz z usunięciem suchych gałęzi przy tym placu wykonywano tydzień przed zdarzeniem. Nie zauważono gałęzi mogących generować zagrożenie.
Wczoraj (9 września) została przeprowadzona wizja terenowa z udziałem doświadczonego arborysty, podczas której ustalono wykonanie cięć w koronie uszkodzonego przez złamanie konaru drzewa. - Dokonane zostaną cięcia skracające długie gałęzie drzew w sąsiedztwie placu zabaw oraz profilaktyczne założenie wiązania konarów drzewa w sąsiedztwie. Prace zostaną wykonane w najbliższych dniach. Po ich zakończeniu plac zabaw zostanie dopuszczony do użytkowania - dodaje Centkowski.
Tymczasem wczoraj (9 września) po południu na Bydgoskim Przedmieściu runęło drzewo. Ogromny klon spadł na dwa samochody osobowe, które stały na parkingu przy ul. Konopnickiej w Toruniu.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Należy przenieść park w miejsce tej betonozy na szosie chełmińskiej gdzie jest targowisko
Serio???
Serio, dosyć tej betonozy w centrum miasta
Panie Marcinie, tak kontrolujecie jako urzędnicy że wszędzie krzaki w mieście na połowę chodników wystają. Jadąc samochodem nie widać przechodnia bo wysoka trawa i krzaki.
Nic nie kontrolują . Tak samo nic nie było robione w parku tydzień przed spadnięciem gałęzi na plac
Na ulicach w Toruniu jest syf ,pelno smieci ,zarosnięte parkingi,ciemno na niektórych ulicach
Bo trzeba oszczędzać na budowę Misia naszych czasów na tygodniowy festiwal Żab.
Tej zieleni w naszym mieście chyba nikt nie kontroluje.Przed blokiem na ul.Kaliskiego stoi suche drzewo już 2 lata.Pomimo interwencji w administracji osiedla nikt się tym nie interesuje.Drzewo to w trakcie silnych porywów wiatru może przewrócić sięa balkony lub chodnik.Na zwróconą uwagę pracownikom zieleni aby usunąć to drzewo słyszy się, że nie bo to Śmiechu warte.Pozdrawiam.Józek