
Jednym z zabytków Torunia jest Krzywa Wieża, od której nazwano także ulicę. Jakie legendy wiążą się z budynkiem, bez którego nie wyobrażamy sobie naszego miasta? Dacie wiarę, że kiedyś w tym miejscu stały dwie wieże, a w dodatku obie krzywe? Oto krótka historia Toruńskiej Krzywej Wieży.
Powstała w XIII wieku jako część miejskich murów obronnych. Nieopodal wzniesiono jej bliźniaczkę, a w całym Toruniu było ich około 30. Wszystkie proste. Jak to się stało, że dziś stoi jedna wieża, a w dodatku krzywa?
Jedna z legend, chyba najpopularniejsza, mówi o tym, że za krzywiznę wieży odpowiada jeden z Krzyżaków, którzy zamieszkiwali Toruń. Ów młodzieniec zakochał się w od pierwszego wejrzenia w młodziutkiej dziewce z miasta. Zakochani spotykali się nocą, żeby nikt nie odkrył ich związku, jednak romans szybko ujrzał światło dzienne. Kochankowie musieli zostać ukarani przez toruński sąd. Dziewczynę skazano na 20 batów, a zakonnik w ramach kary musiał zbudować wieżę obronną, która będzie obrazowała grzech jaki popełnił. Dziś można stanąć pod jedną ze ścian i jeśli wyciągniemy ręce do przodu, a pięty i plecy przyprzemy do muru pod kątem i wytrzymamy chwilę w tej pozycji to znaczy, że mamy czyste sumienie.
Drugą historię także można opowiadać dzieciom. Teren pod basztą był podmywany przez Wisłę. Legenda mówi, że baszta rozmawiając z rzeką poprosiła, żeby ta nie podpływała za blisko. Rzeka odpowiedziała baszcie „To ruń do mnie” i tak powstała nazwa naszego miasta. Niestety historia o podmywaniu przez rzekę nie ma przełożenia na rzeczywistość, bo baszta jest nachylona w stronę Starego Miasta a nie wody.
A co z faktami? Dokładnie nie wiadomo jak doszło do przekrzywienia się wieży, ale istnieją dwie prawdopodobne hipotezy.
Pierwsza z nich mówi o wąwozie przebiegającym nieopodal, który został zasypany, żeby można było zagospodarować teren pod nim. Zanim ziemia się osadziła na dobre, wybudowano w tym miejscu mury obronne i postawiono baszty. Po pewnym czasie ziemia się osunęła i budowle się przekrzywiły.
Najbardziej prawdopodobną, choć niepotwierdzoną wersją jest ta o ścianach dobudowanych do baszty. Pierwotnie było ich trzy, ponieważ budowle były otwarte na miasto. Prawdopodobnie w XVIII wieku dobudowano czwartą ścianę, która mogła być powodem osunięcia się obu wież. Co potem stało się z jedną z baszt? Wiemy, że istniała, bo widać ją na obrazach a ostatecznym dowodem na jej istnienie są podpory od strony Wisły. Nie wiemy dokładnie kiedy zburzono drugą basztę. Można się domyślać, patrząc na historyczne mapy Torunia, że stało się to w drugiej połowie XIX wieku.
Choć nie znamy dokładnej przyczyny przechylenia się baszty ani nie wiemy dokładnie, co stało się z jej siostrą, pewne jest to, że jej odchylenie wynosi niemal 1,5 metra. Jest jedną z głównych atrakcji Torunia i przyciąga tłumy turystów. Oby stała jak najdłużej.
Zdjęcie główne: By Ayshaa - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=21717722
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie