
Jest tymczasowy areszt dla 31-latka, który usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.
Przypomnijmy, sprawa dotyczy Bobika. To pies, który 10 kwietnia br. trafił pod opiekę wolontariuszy z Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt. Zwierzę było skrajnie wychudzone. Weterynarz stwierdził u niego powiększone serce, chorą tarczycę i niewydolność nerkową. Niestety psa nie udało się uratować.
Policjanci dotarli do właściciela czworonoga. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec Rubinkowa. Jak już Was informowaliśmy na "Oto Toruń", mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód złożyła wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
- Sąd po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zgromadzonym przez śledczych aresztował tego mężczyznę na najbliższe trzy miesiące - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
O przebiegu sprawy na bieżąco informuje za pośrednictwem mediów społecznościowych Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt. - Ze względu na tajność śledztwa nie możemy informować o przebiegu postępowania, jednak uczestniczymy we wszystkich czynnościach - czytamy na Facebook-u.
Za znęcanie się nad zwięrzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi do 5 lat więzienia.
(AM)
fot. Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam nadzieję, że dostanie możliwie najwyższy wyrok kary!!!I to bez zawieszenia.
A powinno być od 5 lat więzienia