
Nadeszła do nas smutna informacja. Zmarł Michał Chróścielewski, szanowany i doświadczony pilot szybowcowy.
Nie żyje pilot z Torunia. Chodzi o Michała Chróścielewskiego, doświadczonego i szanowanego pilota szybowcowego. - Odszedł nasz Kolega Pilot... Jesteśmy myślami z Rodziną Michała - poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych Aeroklub Pomorski.
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się jutro (sobota, 4 marca) w Małej Nieszawce pod Toruniem w kaplicy obok cmentarza. O godz. 11:00 odprawiona zostanie msza święta żałobna, a następnie odbędzie się pogrzeb.
- Z głębokim żalem i smutkiem przyjeliśmy wiadomość o śmierci naszego Kolegi Pilota - czytamy w nekrologu, w którym zarząd, pracownicy, a także koledzy z Aeroklubu Pomorskiego składają rodzinie i bliskim zmarłemu wyrazy głębokiego współczucia i słowa wsparcia.
Michał Chróścielewski zmarł po ciężkiej chorobie. Koledzy z Aeroklubu będą go pamiętać jako serdecznego i dobrego człowieka.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
MICHAŁ "Metal"- świetny, pogodny człowiek, z wielką pasją życia... Przyjaciel mojego Syna, jak brat. Odszedł za młodo, zbyt wcześnie w połowie drogi. Piloci zawsze życzą sobie tylu lądowań, ile startów, a Michał teraz wystartował w ostatni swój lot, do chmur, w błękit nieskończoności, bez powrotu! Wielki smutek.