
Nawet osiem lat więzienia grozi Arkadiuszowi O. 37-latek spalił auto na terenie Radia Maryja. Prokuratura ujawnia, że mężczyzna był pod wpływem substancji psychotropowych.
Do tego zdarzenia doszło 9 września, ale do Sądu Rejonowego w Toruniu właśnie został skierowany akt oskarżenia dla 37-letniego Arkadiusza O. Śledczy ujawniają szczegóły tej sprawy. Na jakiej podstawie O. odpowiada przed sądem?
Okazuje się, że 37-latek podstępnie wjechał swoim Citroenem C3 na teren rozgłośni, a potem wszedł do recepcji i poprosił o rozmowę z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Niestety usłyszał, że jest to niemożliwe, dlatego wrócił do auta i podjechał w kierunku bramy wjazdowej, jednak zatrzymał się i wtedy rozpoczął swój plan.
– Nie gasząc silnika, wysiadł z auta i zaczął wyjmować z niego różne przedmioty, nie zważając na protesty pracownika rozgłośni. Po chwili wyjął kanister z benzyną i zaczął polewać nią karoserię samochodu. Następnie wyjął zapalniczkę chcąc podpalić wnętrze otwartego bagażnika, a kiedy uniemożliwił mu to pracownik rozgłośni, otworzył tylne drzwi auta i tam podłożył ogień, który szybko zajął cały pojazd. Wtedy Arkadiusz O. oddalił się - relacjonuje Andrzej Kukawski, rzecznik toruńskiej prokuratury.
O. uciekł do pobliskiego sklepu „Brico Depot”. Nie chciał jednak kupić materiałów budowlanych. 37-latek wszedł do pomieszczenia służbowego i okradł plecak jednej z pracownic. W środku były pieniądze i dokumenty. W tym samym czasie strażacy ugasili pojazd przed Radiem Maryja. – W wyniku działania wysokiej temperatury odkształciły się trzy klosze latarni o wartości 300 zł każdy. Z opinii biegłego z zakresu pożarnictwa wynikało, że nie doszło do zaistnienia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach ani też do narażenia ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, między innymi z tego powodu, że w baku pojazdu znajdowało się tylko 5 litrów benzyny, która uległaby wypaleniu łącznie z autem - dodaje Kukawski.
Arkadiusz O. oświadczył prokuratorowi, że nie będzie się odnosił do treści zarzutów, natomiast przed sądem, w toku posiedzenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania, podał, że przyznaje się tylko do wtargnięcia na teren rozgłośni oraz do podpalenia. Mężczyzna został przebadany przez psychiatrów. Co stwierdzili lekarze?
– Mężczyzna miał zniesioną całkowicie zdolność rozpoznania znaczenia czynów oraz pokierowania swoim postępowaniem z powodu zaburzeń psychotycznych, których wystąpienie wskutek odurzania się mógł i powinien był przewidzieć - informuje Andrzej Kukawski.
37-latek był tymczasowo aresztowany, teraz o jego przyszłości rozstrzygnie Sąd Rejonowy w Toruniu. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
(AM)
Fot. własne
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co mafioze stać na klosze warte 300 zł za jeden po za tym stare pizdy walą mu na to
Stać prymitywie ludzi, instytucje, fundacje nawet na droższe klosze. Szczególnie biedni powinni kupować porządne rzeczy. Zewnętrzne porządne klosze kosztuja sporo wiecej. Biznes Rydzyka jak biznes, niektórzy zarabiają większą kase na zupełnie niepotrzebnych uslugach czy produktach. Rydzyk przynajmniej daje ludziom jakaś nadzieję czy też dzięki niemu czują się potrzebni, poznają ludzi co jest szczególnie ważne dla starszych. Daje poczcie przynaleznosci do grupy. A kasę to niech sobie każdy wydaje wg uznania, jeden na samochód za 200 tysi co też tylko jeździ i skręca, drugi na kawior trzeci na radio Maryja, czwarty na prezerwatywy za 1000 żyła za sztukę . Nic nam do tego.
A ty kartofelku lewacki na co wydajesz ? Na niepotrzebne auto czy na chłopaczkow ? Twoja kasa że zabierasz głos.
Do Bg pisałam.
Szkoda że tej kurwy nie spalił!!! Masz Rydzyk przejebane...